Woda w codziennej diecie

Prawie w 60% składamy się z wody. Dlatego obecność jej w codziennej diecie nie wydaje się dużym zaskoczeniem. Przy otyłości, często bywa tak, że woda zatrzymuje się w organizmie. Jest to spowodowane spożywaniem zbyt dużej ilości soli. Przy intensywnym odchudzaniu, pierwsze co tracimy to właśnie woda. Taka utrata wody wiąże się z ryzykiem poważnych odwodnień. Jest to wyjątkowo niekorzystne dla zdrowia. Dlatego codziennie uzupełnianie jej zasobów w organizmie jest niezbędne. Dietetycy sugerują, że musi to być minimum 2-3 litry wody dziennie. Ważne, żeby nie była słodzona, aromatyzowana czy gazowana. Dlaczego woda jest tak ważna? Jedną z głównych przyczyn przybierania na wadze jest nadmiar toksyn, które gromadzą się w organizmie. Usuwanie toksyn odbywa się poprzez ich wypłukania za pomocą wody. Woda jest także kluczowa w naszej krwi, aby funkcjonalnie przenosić tlen i tym samym zaopatrywać mięśnie w energię. Bez wody człowiek odczuwa nieustanne zmęczenie i zniechęcenie. W procesie odchudzania woda często zagryzana jest błonnikiem. Błonnik w żołądku pęcznienie i sprawia, że osoba na diecie czuje sytość. Picie wody wchodzi w nawyk. Po dwóch tygodniach codziennego nawadniania, wejdzie nam to w nawyk. Woda jest niezbędna aby utrzymać ciało w dobrej kondycji, szczególnie przy dużej ilości ćwiczeń fizycznych, kiedy wydalamy ją z potem.